"Myślę, że każdy w życiu przez to przechodzi – jest granica, której istnienia nie
przeczuwasz, ale jak ją przekroczysz, wiesz, że odwrotu nie będzie…”1
Co znaczy właściwie to słowo.. ogólnikowo podaje się, że
jest to ograniczony zasięg
lub
miara
czegoś
dozwolonego.
W kwestii psychologiczno-moralnej granice wyznaczają pewnie
zachowania, zasady, którymi opieramy się w życiu – są nasze lub zostają
mimowolnie nam narzucone, że po prostu tak trzeba, tak wypada.. ale czy zdarzyło Wam się tak, że pomimo iż mieliście
swoje (lub nieswoje) trzymane w ryzach granice, zostały jednak przekroczone? W sposób
świadomy lub nieświadomy?
Z granicami jest pewna interesująca i zaskakująca sprawa. A
mianowicie, gdy je posiadasz trzymasz się ich praktycznie bez większego problemu,
ale gdy zdarzy się, że przekroczysz jedną z nich choć raz prawdopodobieństwo,
że ponownie popełnisz tą zbrodnię wynosi prawdopodobnie 99% 2,
chociaż doskonale wiesz, że dla Twojej moralności to naganne zachowanie. Mimo
wszystko brniesz w to po raz kolejny i kolejny, i z czasem Twój mózg zaczyna przyzwyczajać
się do tych czynności i traktuje je jako codzienność, choć gdzieś tam w otchłani
mózgoczaszki istnieje ta iskierka sumienia, która czasem daje o sobie znać, to
jednak przebicie ma mizerne. W myśl tych słów jeśli przekroczy się pewne granice łatwiej jest pójść dalej niż zawrócić...
Jeśli wiesz i czujesz, że coś jest złe poradzę Ci - nie rób
tego wcale! Ten błąd prawdopodobnie będziesz popełniać cały czas, póki jakieś nieszczęście
Ci tego nie uświadomi. A tego nie chcemy, prawda?
(źródło- Google Search)
__________________________________________
1 Joachim Trier, reżyser filmu "Oslo, 31 sierpnia"
2 statystyka hipotetyczna na potrzeby bloga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz